sobota, 11 czerwca 2011

Debiut


Zrobienie dżemu do tej pory kojarzyło mi się z czymś tak skomplikowanym i niemożliwym do realizacji, że nawet nie próbowałam się za to zabierać. Koniec, końców odważyłam się i muszę przyznać, że się opłaciło! Sam proces banalnie prosty i krótki, a smak! Mam teraz jedenaście słoiczków przepysznego mało - słodzonego  dżemu truskawkowego i nadzieję, że wytrzyma przynajmniej do jesieni :P

4 komentarze:

  1. gratuluję, szalejesz w kuchni!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki ;) To dopiero początek...

    OdpowiedzUsuń
  3. koniecznie jeszcze do kolekcji musisz dołożyć dżem i sok malinowy, w zimie będzie "jak znalazł":-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tak! Sok malinowy zimą dobry na wszystko! :)

    OdpowiedzUsuń