Zrobienie dżemu do tej pory kojarzyło mi się z czymś tak skomplikowanym i niemożliwym do realizacji, że nawet nie próbowałam się za to zabierać. Koniec, końców odważyłam się i muszę przyznać, że się opłaciło! Sam proces banalnie prosty i krótki, a smak! Mam teraz jedenaście słoiczków przepysznego mało - słodzonego dżemu truskawkowego i nadzieję, że wytrzyma przynajmniej do jesieni :P
gratuluję, szalejesz w kuchni!
OdpowiedzUsuńDzięki ;) To dopiero początek...
OdpowiedzUsuńkoniecznie jeszcze do kolekcji musisz dołożyć dżem i sok malinowy, w zimie będzie "jak znalazł":-)
OdpowiedzUsuńOj tak! Sok malinowy zimą dobry na wszystko! :)
OdpowiedzUsuń