Franuś choruje. Jesteśmy uwięzieni w domu, więc postanowiliśmy zrobić na kolację coś naprawdę przepysznego. Jak zwykle nieoceniony stał się nasz ulubiony kulinarny blog, a w nim przepis na pszenne bułeczki.
My nasze wypieki, zrobiliśmy z mlekiem modyfikowanym (które pija Franio) i posypaliśmy słonecznikiem.
Super smakowały z borówkowym dżemem, który dostaliśmy w prezencie :)
Naprawdę przepyszne!
superrrrr Eluuuuu - piękne i na pewno smakowiteee
OdpowiedzUsuń