wtorek, 1 lutego 2011

Skarbiec

Na zewnątrz mróz, a przez okna świeci ciepłe słońce... nie wiem jak wy, ale ja dziś poczułam wiosnę. Franuś zasnął, a ja pełna optymizmu zabrałam się za porządkowanie mojego Skarbca :).
 Postanowiłam zgromadzić większość moich Skarbów w jednej szufladzie. Brokaty, akryle, tempery, akwarelki, pastele, obok guzików, nożyczki, sizal, tasiemki, zamki błyskawiczne, druty, szydełka... nareszcie wszystko w jednym miejscu... i jeszcze igły i postanowienie na jutro - zrobić igielnik.
A Franio w tym czasie smacznie spał...:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz