Zdjęcia robione telefonem i bez lampy (żeby nie rozpraszać Małych Smyków)
W sobotę byliśmy na ostatnim już w tym roku
Smykowym Graniu. Tym razem towarzyszyła nam muzyka "Dzieci Kwiatów". Po koncercie obowiązkowy wypad na Krakowski Rynek i obwarzanki a potem powrót na budowę :-)
Gdyby ktoś miał wątpliwości, zanim zaczęli budowanie stolik był czysty i wysprzątany...;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz