poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Kurs gotowania

Zeszyt mojej babci z Kursu Gotowania. Zapiski pochodzą z okresu międzywojennego (lata 30 XX wieku). Uwielbiam takie stare pamiątki i niebawem coś z niego ugotuję lub upiekę, to będzie ciekawe doświadczenie :)

1 komentarz:

  1. zazdroszczę Ci takiej pięknej i cennej księgi kucharskiej. Mnie moja babcia zawsze próbowała nauczyć gdy coś gotowała, a ja jednym uchem wpuszczałam a drugim wypuszczałam, mało mnie to wtedy obchodziło.Teraz żałuję, bo chyba nigdy nie uda mi się odtworzyć jej pysznych kopytek czy tortu makowego:-(

    OdpowiedzUsuń